Finch - Jeff Vandermeer
Na księgarskich półkach pojawiła się kolejna książka Jeffa Vandermeera - Finch. Opinia już wkrótce.
Wkrocz do świata, w którym zdrada to drugie imię uczciwości
Prowadząc niemożliwe do rozwiązania śledztwo w sprawie podwójnego morderstwa, detektyw John Finch szuka prawdy wśród wojennych ruin niegdyś potężnego miasta Ambergris. Po sześciu latach rządów nieludzkich szarych kapeluszy Ambergris powoli popada w anarchię. Pozostałości armii buntowników są rozproszone, a ich przywódczyni, tajemnicza Błękitna Dama, zniknęła. Mieszkańców zamyka się w obozach. Kolaboranci wędrują ulicami, brutalnie zaprowadzając porządek. Finch musi sobie poradzić także z nowymi siłami, takimi jak zagadkowy as wywiadu Ethan Bliss, oraz z chorobą jego partnera, Wyte’a, który dosłownie rozpada się pod wpływem presji.
Człowiek w labiryncie. Stacja Hawksbilla - Robert Silverberg
Klasyczna fantastyka ma swój niezaprzeczalny urok. Science fiction Silverberga dalekie od współczesnego nurtu weird jest interesujące i piękne. Zajmuje się głównie człowiekiem, a cała otoczka naukowo fantastyczna stanowi jedynie nieprzytłaczające tło dla snutej przez autora opowieści. Przeważnie jeden ale dobry, ciekawy pomysł, staje się tym, na czym bazuje zarówno Człowiek w Labiryncie jak i Stacja Hawksbilla.
W Człowieku w Labiryncie śledzimy losy znanego badacza kosmosu - Richarda Mullera. Nie myślcie, że obcych w świecie tej powieści jest jak mrówek, ani że się im przyjrzycie z bliska. Kontakt z obcymi cywilizacjami jest zgoła odmienny od wizji, jakimi raczy nas hollywood. Pierwszą cywilizację, która już nie istnieje, poznajemy przez pryzmat miasta-labiryntu. Pułapki zbudowanej nie bardzo wiadomo po co i przez kogo na planecie Lemnos*. To dziwne miejsce to schronisko Mullera, który uciekł od cywilizacji i społeczeństwa. Zapewnia mu niemal całkowitą izolację od ludzi.