Światło - M. John Harrison (MAG, 2010)
M. John Harrison udowadnia to, w co wątpią jeszcze tylko osobnicy upośledzeni powagą – że fantastyka może być najwyższych lotów literaturą. Światło kładzie na łopatki większość współczesnej beletrystyki. To wspaniała książka. - China Miéville
Na samym początku się się pogubiłem i odłożyłem Światło na bok, zajmując się innymi pozycjami. Ale ta biała okładka przyciągała mnie swoim “światłem”. Drugie udane już podejście to był krok w niesamowity kosmos pomysłów, powolnej niczym kosmiczny dryf narracji i nieustępującemu uczuciu napięcia sięgającego granicy wytrzymałości hiperstruny. Żonglerka nomenklaturą matematyczno-fizyczną w głównej mierze jest zabiegiem w literackim wymiarze. Czytelnik, nawet nie obeznany z fraktalami, teorią wielu wymiarów czy też mechaniką kwantową, będzie mógł się bez problemu zagłębić w Światło. W potężny tank wypełniony czystą fantazją kipiącą od bogactwa wyobraźni autora.
Palimpsest - Catherine M. Valente
“Palimpsest to prawdziwy świat. Tu nic nie przychodzi bez bólu i śmierci”
Dziwna książka. Pełna namiętności, żądzy, miłości, pożądania i oddania. Palimpsest to żywe miasto, które w niezwykły sposób naznacza swoich wybrańców. Napiętnowani odnajdują je w marzeniach sennych a pragnienie dotarcia tam na jawie determinuje ich życie. Dotrzeć tam to ich priorytet. Palimpsest pragnie ich, kusi, uwodzi, zaprasza jednak nie ułatwia im drogi. Niektórzy dążą do celu wytrwale inni na zawsze pozostają z tęsknotą w sercu. Są też tacy, którzy mają dość pogoni za senną ułudą, która jest ponad ich siły. Ale nie jest łatwo przestać i zapomnieć. Palimpsest to uzależnienie. Miasto oferuje Ci to co kochasz, co straciłeś, to czego nigdy nie osiągniesz na jawie. Szczęście…
“…istnieje spis rzeczy niezbędnych do szczęścia…”
Horyzont Zdarzeń - Jacek Brzozowski
W teorii względności sfera otaczająca czarną dziurę lub tunel czasoprzestrzenny, oddzielająca obserwatora zdarzenia od zdarzeń, o których nie może on nigdy otrzymać żadnych informacji. Innymi słowy, jest to granica w czasoprzestrzeni, po przekroczeniu której prędkość ucieczki dla dowolnego obiektu i fali przekracza prędkość światła. I żaden obiekt, nawet światło emitowane z wnętrza horyzontu, nie jest w stanie opuścić tego obszaru. Wszystko, co przenika przez horyzont zdarzeń od strony obserwatora, znika.
Było już wiele publikacji, reportaży, filmów, a także teledysków, których tematem było Wylatowo. Jednak po raz pierwszy powstała powieść sensacyjna.
Akcja rozpoczyna się w Wylatowie w noc 21 lipca 2000 roku, typowymi wtedy zjawiskami. Zaniki obrazu telewizyjnego, dziwne światłą i błyski za oknami, ujadanie psów, a rano…