Burza / Czarci Pomiot - Margaret Atwood
Książki,  Recenzje / Opinie

Burza – czarci pomiot Margaret Atwood

Burza / Czarci Pomiot – Margaret Atwood

Dzieła Szekspira stanowią bez wątpienia klasykę literatury. Uniwersalność problemów, które w nich porusza stanowi o ich ponadczasowości i sprawia, że i w XXI wieku chętnie po nie sięgamy. Z okazji przypadającej w 2016 roku 400. rocznicy śmierci Szekspira brytyjski wydawca Hogarth Press zaprosił do współpracy bestsellerowych pisarzy stawiając przed nimi nie lada wyzwanie – zinterpretowanie dramatów stratsforczyka na nowo. Wybór nazwisk jest imponujący – M. Atwood, Jo Nesbo czy Hovard Jacobson – to tylko kilka nazwisk, które uświetniło swoimi dziełami ów projekt.

„Burza – czarci pomiot” M. Atwood

Wprowadzenie do historii…

Dramat Szekspira podejmuje temat wygnania i zemsty. Król Prospero, wraz z córką – Mirandą, w wyniku intryg swego brata zostaje pozbawiony tronu i wygnany na morze. Bohaterom udaje się ocaleć, jednak trafiają na nieomal bezludną wyspę, gdzie przyjdzie im spędzić bagatela – l2at. Jako jedynych towarzyszy mając ducha Ariela i tubylca Kalibana. Akcja sztuki rozpoczyna się w momencie, gdy nieopodal wyspy przepływa statek, na pokładzie którego znajdują się Ci, którzy przyłożyli rękę do wygnania Prospero. Bohater nie odmawia sobie możliwości konfrontacji – powoduje tytułową burzę, wskutek której załoga statku znajdzie się na wyspie.

Współczesna interpretacja

Tyle klasyki. A jak wygląda interpretacja w wykonaniu uznanej i cenionej powieściopisarki?

Głównym bohaterem jest ceniony reżyser teatralny Felix, który usunięty ze stanowiska dyrektora artystycznego festiwalu w Makeshiweg, postanawia zaszyć się w leśnej samotni. Jego towarzyszką pozostaje ufizyczniona wręcza pamięć o zmarłej córce. Kiedy, po pewnym czasie, zaczyna prowadzić kurs teatralny dla więźniów, nieoczekiwanie pojawia się okazja do zemsty.

„Burza- czarci pomiot” to powieść niepozbawiona poczucia humoru. Jest to jednak swoiste skrzenie się uśmiechu, dalekie od chichotu. Zabawna jest choćby sytuacja, kiedy bohater zaczyna obsadzać więźniów w rolach. Jak nietrudno się domyślić – Ariel, jest postacią pogardzoną, ale do czasu…Próby trwają, „Aktorzy” żyją wręcz atmosferą sztuki. Przedstawienie to istny show – bliżej mu do performencu z grą świateł i dźwięków niż do tradycyjnego teatralnego spektaklu. Aż nadchodzi wielki dzień -premiery i rewanżu Felixa.

„Burza – czarci pomiot” Margaret Atwood to przede wszystkim literatura pięknego, niepozbawionego żartu, języka. Świetnie zarysowani bohaterowie tworzą istną galerię osobowości na miarę postaci szekspirowskich. Więźniowie zostali potraktowani jak zbiór indywiduów, nie „zbiorowość więzienna”. Każdy z nich ma swoją historię i swoje racje. Niezależnie od sztafażu – jest to historia o zemście, na którą przyszło czekać wiele lat. O samotności – związanej z utratą najbliższych. O „uwięzieniu” – nie tyle tym dosłownym, co tym, które sami dla siebie zbudowaliśmy. To historia o tym, że sztuka może stać się mostem porozumienia między ludźmi. I w końcu – last but not least- że sztuka pozwala wkroczyć w inny, tak daleki od szarej codzienności- świat.

Burza / Czarci Pomiot - Margaret Atwood

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *